Wielki powrót

Kochani po prawie trzech latach przerwy w pisaniu wracamy. Mówiąc szczerze spełnia się jedno z moich marzeń, żeby to miejsce reaktywować i móc do Was pisać, nie tylko krótkie posty na Instagramie czy Facebooku, ale tworzyć to miejsce, tą przestrzeń, naszą relację. 

LuLajka, LuLajkowy Showroom, LuLajkowe Mamy to miejsce, to sklep, to mamy, które tworzą i kochają to, co robią i którym sprawia to ogromną radość. Mamy, które realizują swoją pasję, swoje pomysły wcielają w życie, które jako mamy tworzą dla dzieci, z myślą o innych mamach.

Wracamy z przytupem. Po trzech latach, odkąd chwaliłyśmy się Wam na blogu pierwszym kokonem, kiedy jeszcze ja nie byłam nawet w ciąży z Kubusiem, kiedy nie wiedziałam pisząc Wam o nim, jak bardzo jest przydatny. Bo wiecie pisać można jedno, ale my mamy to szczęście, że nasze produkty testujemy w prawdziwym życiu.

Dużo się zmieniło od ostatniego wpisu. Ciąża, poród, wymarzony synek, potem problemy, życie, wielka próba na którą zostaliśmy wystawieni.... Na szczęście ktoś nad nami czuwał... Teraz wiemy, że nic nie dzieje się bez przyczyny. To, co się stało zostawiło w nas ślad. Dziś wiemy, jak kruche jest życie. Jak bardzo trzeba cieszyć się tym, co mamy. Momentami, chwilami, tym co tu i teraz. Doceniać, celebrować, świętować <3

Praca dalej cieszy. Ba cieszy nawet jeszcze bardziej! Rozwijamy się, tworzymy dla Was, zdobywamy nowych klientów, a Ci starzy wracają, co cieszy podwójnie <3 Otworzyłyśmy nasz wymarzony sklep internetowy. To nasze dziecko, które budujemy i rozwijamy od podstaw, same, każdego dnia. I jesteśmy z niego bardzo dumne.

Dziś po tych trzech latach wprowadzamy do sklepu dwie nowe kolekcje. Kolekcje, które znaczą dla nas bardzo wiele, bo od długiego czasu walczyłyśmy - jak lwice - o tkaniny dla chłopców. Było ich trochę na rynku, ale zawsze coś było nie tak... No i nareszcie się udało. Są idealne! Także mamy chłopców, jest wreszcie coś pięknego dla naszych synów. 

Mamy dziewczynek mają lepiej, wiem to z doświadczenia. Od sklepów z ubraniami, przez zabawki, po temat nam bliski, mocno wyprawkowy. Co prawda ja, fanka lalek Barbie, przepadłam już powoli w świecie aut i mocno się uzależniam od ich kupowania, to jednak w wielu innych kwestiach mamy dziewczynek mają większy wybór i już...

Także kochane mamy zapraszamy do naszego sklepu, gdzie teraz już każda z Was, znajdzie coś dla swojego maleństwa. I dla córeczki i dla syneczka :)


A poniżej zdjęcia kilku produktów z naszych nowych kolekcji: Tęcza i Maluchy. Każde ze zdjęć jest podlinkowane i zaprowadzi Was bezpośrednio do danego produktu :)

Pozdrawiamy,
LuLajkowe Mamy :)

Torba do wózka maluchy

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Rozek-maluchy-i-szary-velvet-pikowany/858

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Rozek-maluchy-i-szary-velvet-pikowany/858

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Komplet-poszewek-maluchy/860

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Komplet-poszewek-maluchy/860

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Kokon-tecza-z-szarym/857

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Kokon-tecza-z-szarym/857

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Posciel-do-kolyskigondoli-tecza-z-velvetem/853

https://www.lulajkowyshowroom.pl/pl/p/Posciel-do-kolyskigondoli-tecza-z-velvetem/853

Nie ma jak w brzuszku mamy :)

Kochani to, że nas tu mało, wcale nie oznacza, że nic nie robimy. Wręcz przeciwnie cały czas pracujemy. Oprócz realizacji Waszych zamówień, staramy się nieustannie poszerzać nasz asortyment.
Ostatnio długo pracowałyśmy nad stworzeniem kokona idealnego. Powstało kilka testowych aby wreszcie stworzyć ten idealny. Mamy nadzieję, że nam się to udało :)
Do czego służy kokon?
Ma kilka funkcji. Najważniejszą z nich jest zapewnienie maluszkowi poczucia bezpieczeństwa. Ograniczenie przestrzeni wokół maleństwa, której za duża ilość powoduje lęk, niepokój, strach. W brzuszku maluszek miał jej niewiele i do tego jest przyzwyczajony.
Kokon ogranicza tą nadmierną przestrzeń i sprawia, że maluszek czuje się znów jak w brzuszku u mamy <3
Niezwykle istotne jest to, że kokon może być użytkowany nie tylko w łóżeczku, ale i w wózku - na spacerze, w łóżku rodziców - wiemy jak bardzo maluszki lubią to miejsce ;) na wakacjach, w odwiedzinach u bliskich, na letnich piknikach, wszędzie gdzie tylko zechcemy <3
Dzięki ściankom maluszek może spokojnie przekręcać się na boczki, gdyż nie grozi mu upadek z kanapy czy uderzenie o barierki łóżeczka.

Kwestie techniczne:
- kokon ma około 85/55cm - na zewnątrz i 65/35 - wewnątrz.
Jako, że jest regulowany sznurkiem, wymiary te możemy sami dowolnie modyfikować - w zależności od wieku maluszka.
- jest dwustronny, co oznacza, że możemy użytkować go z wykorzystaniem dwóch stron i tym samy mamy dwie wersje kolorystyczne kokonu. Jest uszyty tak, że wystarczy przewrócić go na drugą stronę i mamy nowe zestawienie kolorystyczne. Co widać na zdjęciach poniżej.
- ma wyjmowany materacyk, usztywniony, dwustronny. Dzięki temu możemy częściej prać sam materacyk, a niekoniecznie cały kokon.
- spód, pod materacykiem również jest usztywniony, co daje większy komfort użytkowania.
- uszyty jest z bawełny, a wypełniony antyalergicznym wypełnieniem silikonowym, które nie traci swoich właściwości podczas prania.
- cały kokon możemy prać w temperaturze max 30 stopni.
- przeznaczony jest dla maluszków od narodzin do około 6/7 miesiąca życia, a po odwiązaniu sznureczków nawet do roku.

Tak więc Kochani zobaczcie sami efekt naszych prac.

Jeden taki kokon będziemy chciały Wam podarować do przetestowania. Tak więc bardzo prosimy o zgłaszanie się mailowo mam, które są w ciąży i w najbliższym czasie mają termin porodu, lub tych które właśnie mamami zostały. Jeśli piszecie blogi, prowadzicie konta na Ig lub Fb lub po prostu lubicie robić zdjęcia - podeślijcie nam je. Zależy nam na rzetelnej opinii i zdjęciach z użytkowania.
Wszystko, co tworzymy ma służyć Wam drogie mamy i Waszym maluszkom dlatego Wasza opinia jest dla niezwykle istotna.

Czekamy na zgłoszenia i pozdrawiamy Was gorąco,
LuLajkowe Mamy :*







Czasu ciągle mało ;)

Kochani tak bardzo byśmy chciały bywać tu częściej... Pisać więcej, pokazywać kolejne nasze prace...
Ale czasu ciągle tak mało. Za mało na bycie na bieżąco tu na blogu. Ostatnio wygrywa Instagram i tam jesteśmy z Wami na bieżąco. Ale pracujemy. Cały czas szyjemy dla Was i dla Waszych maluszków. Na to czas mamy zawsze :*

Zobaczcie jaki świeżutki zestaw wyfrunął ostatnio do Anglii. 
Pastele kochacie i Wy i my i dobrze bo jesienią takich kolorów bardzo nam potrzeba.

Pozdrawiamy,
LM :*






Pracowita, piękna jesień ;)

Ubiegły weekend był jednym z najcięższych i jednocześnie najpiękniejszych w historii LuLajki.

Pierwszy raz miałyśmy możliwość zobaczyć tyle naszych prac w jednym miejscu. Do tej pory realizowałyśmy Wasze indywidualne, które znikały w rękach Pani na poczcie. Czasem wracały do nas w formie pięknych zdjęć, które od Was otrzymywałyśmy, ale nigdy nie mogłyśmy zobaczyć ich wszystkich tak razem obok siebie. Tym razem nareszcie się udało. Była to co prawda tylko namiastka, mała część... ale efekt był wspaniały :)

Kosztowało nas to oczywiście kilka... chyba kilkanaście niemal nieprzespanych nocy ale było warto:)
Tak cudownie było spotkać się z Wami na żywo. Wysłuchać tych wszystkich miłych słów. Zobaczyć jak maluszki tulą swoje nowe sówki, misie. Naładowało nas to energią na kolejny rok co najmniej ;)





Ale to nie koniec naszych spotkań na żywo. Będzie ich zdecydowanie więcej. Obiecujemy.
W grudniu spotkamy się jeszcze na pewno. O szczegółach poinformujemy wkrótce, gdyż jeszcze dogadujemy szczegóły. Zapowiada się, że będzie ciepło, miło i bardzo świątecznie ;)

Przygotowując się do naszego pierwszego Jarmarku realizowałyśmy również wszystkie Wasze zamówienia na bieżąco. A oto zestaw, który powstał jako prezent dla małego Frania od jego ukochanej cioci ;)












Zapraszamy do zabawy w LuLajkowym konkursie. Szczegóły na naszym profilu na facebooku ;)

Pozdrawiamy,
LuLajkowe Mamy :*