Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, z czego bardzo się cieszymy :) LuLajkowe mamy postanowiły więc zrobić w weekend mały wstęp do wakacji. Miało być przede wszystkim rodzinnie, aktywnie i na świeżym powietrzu.
My postawiliśmy na Toruń:) Kochamy to miasto i zawsze bardzo chętnie do niego wracamy. Najpierw obiad na starówce - tym razem nasze ukochane pierogi. Potem mega duże lody - kolejka co najmniej 30 osób, ale warto!!! Dla spalenia kalorii długi spacer bulwarem, wzdłuż Wisły i szaleństwa na trawie.
Okazało się przy tym, że H już nie tylko chodzi ale i biega:) Miała straszną uciechę z tego, że rodzice nie mogli za nią nadążyć;) Cały czas nam uciekała. Mama zaliczyła nawet wywrotkę na trawie. Jedno jest pewne mamo, nie zakładaj córce więcej białych spodenek, jeśli masz w planie spacer;) Chyba, że chcesz mieć zielone spodenki!
Druga LuLajkowa rodzinka postawiła na jeszcze aktywniejszą formę wypoczynku i odwiedziła termy w naszym miasteczku. O był przeszczęśliwy:) Nie dość, że pluskał się w wodzie o temperaturze 35 stopni (zazdrościmy) to jeszcze miał obok siebie ukochanych rodziców i piękne słońce nad głową. Widok Jego uśmiechniętej buźki - bezcenny:)
Po pływaniu jeszcze rodzinny spacerek alejkami Parku Solankowego...
A tak swoją drogą, powiedzcie sami czy nasze termy nie prezentują się co najmniej, jak Morze Śródziemne? Błękitna, czysta, ciepła, woda, słońce nad głową i świeże powietrze... A niedaleko park solankowy i tężnie z powietrzem pełnym jodu... Jest gdzie popływać, pospacerować i poleżeć pod drzewkiem. I to wszystko w naszym LuLajkowym mieście:)
Po pięknym, słonecznym i rodzinnym weekendzie trzeba wracać do pracy! Nie ma czasu na lenistwo bo Wasze zamówienia czekają:) A już niedługo połowa z nas jedzie na wakacje. Ale o tym kiedy, gdzie, dlaczego i z czym na pokładzie już w kolejnym wpisie:)
A teraz zobaczcie sami jak minął nam weekend...
Tak było w Toruniu:
A tak na Solankach:
Nic nie nastraja tak pięknie, jak świadomość, że za dwa dni znowu weekend:)
Pozdrawiamy ciepło i słonecznie,
LuLajkowe mamy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz